Mokotów od lat pozostaje jedną z najbardziej pożądanych dzielnic Warszawy – zarówno przez inwestorów, jak i osoby szukające swojego miejsca do życia. Jednak dynamiczne zmiany w 2024 roku sprawiły, że wielu zadaje sobie pytanie: co dalej z cenami? Czy to dobry moment na sprzedaż, czy lepiej wstrzymać się z decyzją?
W najnowszym odcinku podcastu Eteria.pl Nataliia rozmawia z Nadią Borzilova – ekspertką z 7-letnim doświadczeniem na mokotowskim rynku, specjalizującą się w kamienicach i nieruchomościach z duszą. Przyjrzeliśmy się twardym danym z początku 2025 roku.
Ceny na Mokotowie: Czy faktycznie spadają?
Analizując przełom roku 2024 i 2025, zauważamy ciekawą tendencję. Pod koniec ubiegłego roku średnie ceny ofertowe na Mokotowie oscylowały wokół 19 200 zł/m². Pierwsze miesiące 2025 roku przyniosły lekkie korekty (niektóre portale wskazują spadki rzędu 5,5%), jednak Nadia uspokaja:
| „To nie są drastyczne spadki, a raczej powrót do rzeczywistości sprzed programu Kredyt 2%. Ceny po prostu wracają do normalnego, rynkowego poziomu”. |
Warto jednak pamiętać, że średnia to tylko statystyka. Ceny drastycznie różnią się w zależności od metrażu i typu budownictwa:
Mieszkania małe (<38 m²): ok. 20 800 zł/m².
Mieszkania średnie (38-70 m²): ok. 18 000 zł/m².
Duże metraże (>70 m²): ok. 20 600 zł/m².
Wyraźny podział widać też w architekturze. Podczas gdy bloki z wielkiej płyty na Służewcu osiągają ceny rzędu 15-16 tys. zł/m², kamienice na Starym Mokotowie czy nowe apartamentowce pewnie trzymają poziom powyżej 20 tys. zł/m².
Czego szukają klienci w 2025 roku?
Niższa zdolność kredytowa Polaków wymusiła zmianę preferencji. Dziś „królem polowania” nie jest już duży metraż, ale funkcjonalność.
Klienci szukają mieszkań 2-3 pokojowych w przedziale 45-60 m². Idealnym przykładem są mieszkania w wielkiej płycie, gdzie na 47 m² można wygospodarować trzy pokoje – to idealne rozwiązanie dla rodziny lub pary potrzebującej gabinetu do pracy zdalnej, a nieosiągalne w nowym budownictwie przy tym samym budżecie.
Co ciekawe, zmieniają się też priorytety lokalizacyjne. Bliskość galerii handlowej (jak Galeria Mokotów) przestała być kluczowym atutem – zakupy przenieśliśmy do sieci. Zamiast tego, w dobie home office, kluczowy stał się widok z okna. Klienci nie chcą patrzeć na sąsiedni blok; szukają zieleni i przestrzeni.
Remontować czy sprzedawać „tak jak stoi”?
To jedno z najczęstszych pytań sprzedających. Odpowiedź zależy od tego, co sprzedajesz.
Typowe mieszkanie w bloku: Klienci szukają lokali „do wprowadzenia” lub lekkiej kosmetyki. Boją się drogich ekip remontowych i rosnących cen materiałów. Nie rób generalnego remontu przed sprzedażą – rzadko się to zwraca. Postaw na home staging: opróżnienie mieszkania, malowanie ścian i gruntowne sprzątanie.
Kamienica: Tutaj klient jest inny. Szuka „wnętrza-plasteliny”, często w stanie do generalnego remontu, aby zrealizować własną, unikalną wizję.
Case Study: Rekord na ul. Wiśniowej
Mimo ogólnej stabilizacji cen, unikalne nieruchomości wciąż biją rekordy. Nadia przytacza przykład sprzedaży 113-metrowego mieszkania w przedwojennej kamienicy przy ul. Wiśniowej. Mimo położenia na 3. piętrze bez windy i stanu do remontu, mieszkanie sprzedano za 22 500 zł/m² (przy średniej w okolicy ok. 18 500 zł/m²). Kluczem była doskonała lokalizacja, plastyczny rozkład oraz… cierpliwość w doborze momentu sprzedaży (start we wrześniu, po wakacyjnym zastoju).
Chcesz poznać więcej konkretnych liczb i przykładów transakcji? Informacje zawarte w tym wpisie to tylko wierzchołek góry lodowej. Jeśli planujesz zakup lub sprzedaż nieruchomości na Mokotowie i chcesz dowiedzieć się, jak realnie wycenić swoje mieszkanie w 2025 roku, zachęcamy do odsłuchania pełnego odcinka naszego podcastu.
Kontakt do Natalii:
https://www.instagram.com/natalia_iali/
https://www.linkedin.com/in/nataliia-iali-435a19122/
https://www.youtube.com/@BiznesWEterze
📌 Zasubskrybuj Biznes w Eterze i bądź na bieżąco z trendami rynkowymi!
