Joanna Bartman

Supermoc biznesowa

Nie każda transakcja zaczyna się od uścisku dłoni. Czasem zaczyna się od łez. Od rozwodu, konfliktu i braku porozumienia. Właśnie wtedy na scenę wchodzę ja – specjalistka od najtrudniejszych spraw, które wymagają nie tylko wiedzy i doświadczenia, ale też empatii, spokoju i niezłomnej determinacji.

Od lat wspieram klientów w sytuacjach podziału majątku i z sukcesem finalizuję transakcje, które inni uznaliby za niewykonalne. Średni czas moich sprzedaży? Do 30 dni roboczych. Ale za tą liczbą stoi coś więcej: zaufanie, bezpieczeństwo i rozwiązania szyte na miarę.

Specjalizacja

Nie tylko sprzedaję nieruchomości na Mokotowie – ja znam każdy adres, zaułek i rytm życia Mokotowa. Tu mieszkam, żyję i doradzam. Dzięki temu potrafię precyzyjnie dopasować ofertę do stylu życia kupującego. Jednocześnie uwielbiam prowadzić sprzedaż nowoczesnych domów w okolicy Warszawy – gdzie każda transakcja to projekt dopięty w 2-3 miesiące.

Podejście do Klientów

Z każdym klientem buduję relację, jakiej sama chciałabym doświadczyć. Dbam o spokój, klarowność i poczucie wsparcia na każdym etapie procesu. Ludzie często mówią, że to nie była „tylko sprzedaż”, ale ważny moment w życiu, w którym naprawdę pomogłam.

Motto życiowe:

„Tworzyć jak najwięcej wartości dla świata i ludzi.”

Czego nigdy nie zrobię?

Nigdy nie podejmę się sprzedaży nieruchomości z ryzykownym stanem prawnym. Uczciwość to mój fundament. Nie koloryzuję, nie zatajam, nie przekonuję na siłę. Wierzę, że transparentność to największy komfort dla klienta.

Kim jestem?

Od dziecka jestem związana ze sportem, wierzę w dyscyplinę, konsekwencję i grę fair, to wartości, które przenoszę także do swojej pracy. Prywatnie jestem mamą 6-letniego Aarona i kobietą, która każdą wolną chwilę spędza aktywnie – w górach, nad morzem, z rodziną i przyjaciółmi.

Dlaczego pośrednik nieruchomości?

Bo to zawód, w którym mogę realnie wpływać na czyjeś życie. Wiem, jak trudna bywa sprzedaż nieruchomości po rozstaniu, ponieważ sama przeszłam tę drogę. Dziś wspieram tych, którzy przechodzą przez podobne doświadczenia. To właśnie ludzie i ich historie są dla mnie największą motywacją.

Materiały na naszym kanale