Program rządowy „Pierwsze Klucze” i ceny mieszkań – czekać czy kupować? Ekspert odpowiada!

Temat zakupu nieruchomości w ostatnich miesiącach budzi skrajne emocje. Z jednej strony słyszymy zapowiedzi nowego programu „Kredyt na Start” (znanego też jako „Pierwsze Klucze”), z drugiej – widzimy wstrzymanie decyzji zakupowych i niepewność. Czy warto czekać na rządowe dopłaty? A może to właśnie teraz, w cieniu wyczekiwania, kryją się najlepsze okazje?

W najnowszym odcinku podcastu Nataliia rozmawia z Ronaldem Szczepankiewiczem – niezależnym ekspertem kredytowym, który bez owijania w bawełnę analizuje realia rynku finansowego i nieruchomościowego.

„Kredyt na Start” – Szansa czy wyborcza obietnica?

Wiele osób wstrzymuje się z zakupem, licząc na powtórkę z „Bezpiecznego Kredytu 2%”. Ronald Szczepankiewicz studzi jednak te emocje. Nowy program to wciąż wiele niewiadomych („pisane palcem po wodzie”), a jego założenia dla Warszawy są bardzo restrykcyjne.

Kluczowym problemem jest limit ceny za metr kwadratowy, który w stolicy ma wynosić ok. 11 000 – 14 000 zł. Znalezienie nieruchomości w tej cenie w Warszawie jest wyzwaniem. Dlatego eksperci nie przewidują, aby nowy program wywołał tak drastyczny wzrost cen w stolicy, jak jego poprzednik. Czekanie może więc okazać się stratą czasu.

Rynek kupującego: Dlaczego teraz?

Podczas gdy większość czeka na rozwój wydarzeń politycznych, na rynku dzieje się coś, czego nie widzieliśmy od dawna. Mamy do czynienia z rynkiem kupującego.

  • Podaż ofert jest duża.

  • Konkurencja wśród kupujących jest mniejsza.

  • Według danych NBP, ceny transakcyjne na rynku wtórnym w Warszawie notują spadki (nawet o 6% kwartał do kwartału).

To idealny moment na negocjacje. Jak zauważa nasz gość, przy obecnej stagnacji można wynegocjować ceny niższe nawet o kilkanaście procent od ofertowych. Oszczędność rzędu kilkudziesięciu czy kilkuset tysięcy złotych na cenie zakupu jest pewniejsza niż niepewne dopłaty rządowe.

Kredyt hipoteczny: Lojalność kosztuje

Jednym z najczęstszych błędów kupujących jest przywiązanie do swojego banku („mam tam konto od 20 lat, na pewno dadzą mi najlepszą ofertę”). Nic bardziej mylnego. Różnice w ofertach banków są kolosalne.

  • Przy kredycie na 500 000 zł, różnica w kosztach w ciągu pierwszych 5 lat między najlepszą a średnią ofertą może wynieść ponad 20 000 zł.

  • Sam Ronald, refinansując swój kredyt (przenosząc go do innego banku), zaoszczędził kilkaset tysięcy złotych na odsetkach lub zyskał możliwość skrócenia okresu kredytowania o 6 lat przy tej samej racie.

Pamiętaj: Rankingi kredytowe w internecie często nie oddają rzeczywistości, bo nie uwzględniają Twojej indywidualnej zdolności kredytowej w danym banku.

Najczęstszy błąd: Podpis przed sprawdzeniem

Na koniec kluczowa rada dla każdego, kto planuje zakup. Proces zakupu nieruchomości na kredyt to około 3 miesiące pracy. Najgorszym błędem, jaki można popełnić, jest podpisanie umowy przedwstępnej i wpłacenie zadatku ZANIM sprawdzimy naszą zdolność kredytową.

Kolejność działania powinna być zawsze taka:

  1. Weryfikacja zdolności u niezależnego eksperta (sprawdzenie całego rynku, a nie jednego banku).

  2. Poszukiwanie nieruchomości.

  3. Negocjacje i formalności.

Działaj, gdy inni czekają

Rok 2025 prawdopodobnie przyniesie obniżki stóp procentowych, co zwiększy zdolność kredytową Polaków i… znów podniesie ceny nieruchomości. Obecny moment „ciszy przed burzą” to okno transferowe dla inwestorów i osób szukających mieszkania dla siebie.


Chcesz dowiedzieć się, jak bezpiecznie refinansować kredyt i ile dokładnie możesz zaoszczędzić, nie będąc lojalnym wobec jednego banku? Koniecznie odsłuchaj pełnego odcinka podcastu na kanale Biznes w Eterze.

Kontakt do Natalii:
https://www.instagram.com/natalia_iali/
https://www.linkedin.com/in/nataliia-iali-435a19122/
https://www.youtube.com/@BiznesWEterze https://eteria.pl/

📌 Zasubskrybuj Biznes w Eterze i bądź na bieżąco z trendami rynkowymi!

Aktualne ceny mieszkań na Mokotowie! Czy WARTO kupić teraz tam mieszkanie?

Mokotów od lat pozostaje jedną z najbardziej pożądanych dzielnic Warszawy – zarówno przez inwestorów, jak i osoby szukające swojego miejsca do życia. Jednak dynamiczne zmiany w 2024 roku sprawiły, że wielu zadaje sobie pytanie: co dalej z cenami? Czy to dobry moment na sprzedaż, czy lepiej wstrzymać się z decyzją?

W najnowszym odcinku podcastu Eteria.pl Nataliia rozmawia z Nadią Borzilova – ekspertką z 7-letnim doświadczeniem na mokotowskim rynku, specjalizującą się w kamienicach i nieruchomościach z duszą. Przyjrzeliśmy się twardym danym z początku 2025 roku.

Ceny na Mokotowie: Czy faktycznie spadają?

Analizując przełom roku 2024 i 2025, zauważamy ciekawą tendencję. Pod koniec ubiegłego roku średnie ceny ofertowe na Mokotowie oscylowały wokół 19 200 zł/m². Pierwsze miesiące 2025 roku przyniosły lekkie korekty (niektóre portale wskazują spadki rzędu 5,5%), jednak Nadia uspokaja:

„To nie są drastyczne spadki, a raczej powrót do rzeczywistości sprzed programu Kredyt 2%. Ceny po prostu wracają do normalnego, rynkowego poziomu”.

Warto jednak pamiętać, że średnia to tylko statystyka. Ceny drastycznie różnią się w zależności od metrażu i typu budownictwa:

  • Mieszkania małe (<38 m²): ok. 20 800 zł/m².

  • Mieszkania średnie (38-70 m²): ok. 18 000 zł/m².

  • Duże metraże (>70 m²): ok. 20 600 zł/m².

Wyraźny podział widać też w architekturze. Podczas gdy bloki z wielkiej płyty na Służewcu osiągają ceny rzędu 15-16 tys. zł/m², kamienice na Starym Mokotowie czy nowe apartamentowce pewnie trzymają poziom powyżej 20 tys. zł/m².

Czego szukają klienci w 2025 roku?

Niższa zdolność kredytowa Polaków wymusiła zmianę preferencji. Dziś „królem polowania” nie jest już duży metraż, ale funkcjonalność.

Klienci szukają mieszkań 2-3 pokojowych w przedziale 45-60 m². Idealnym przykładem są mieszkania w wielkiej płycie, gdzie na 47 m² można wygospodarować trzy pokoje – to idealne rozwiązanie dla rodziny lub pary potrzebującej gabinetu do pracy zdalnej, a nieosiągalne w nowym budownictwie przy tym samym budżecie.

Co ciekawe, zmieniają się też priorytety lokalizacyjne. Bliskość galerii handlowej (jak Galeria Mokotów) przestała być kluczowym atutem – zakupy przenieśliśmy do sieci. Zamiast tego, w dobie home office, kluczowy stał się widok z okna. Klienci nie chcą patrzeć na sąsiedni blok; szukają zieleni i przestrzeni.

Remontować czy sprzedawać „tak jak stoi”?

To jedno z najczęstszych pytań sprzedających. Odpowiedź zależy od tego, co sprzedajesz.

  1. Typowe mieszkanie w bloku: Klienci szukają lokali „do wprowadzenia” lub lekkiej kosmetyki. Boją się drogich ekip remontowych i rosnących cen materiałów. Nie rób generalnego remontu przed sprzedażą – rzadko się to zwraca. Postaw na home staging: opróżnienie mieszkania, malowanie ścian i gruntowne sprzątanie.

  2. Kamienica: Tutaj klient jest inny. Szuka „wnętrza-plasteliny”, często w stanie do generalnego remontu, aby zrealizować własną, unikalną wizję.

Case Study: Rekord na ul. Wiśniowej

Mimo ogólnej stabilizacji cen, unikalne nieruchomości wciąż biją rekordy. Nadia przytacza przykład sprzedaży 113-metrowego mieszkania w przedwojennej kamienicy przy ul. Wiśniowej. Mimo położenia na 3. piętrze bez windy i stanu do remontu, mieszkanie sprzedano za 22 500 zł/m² (przy średniej w okolicy ok. 18 500 zł/m²). Kluczem była doskonała lokalizacja, plastyczny rozkład oraz… cierpliwość w doborze momentu sprzedaży (start we wrześniu, po wakacyjnym zastoju).


Chcesz poznać więcej konkretnych liczb i przykładów transakcji? Informacje zawarte w tym wpisie to tylko wierzchołek góry lodowej. Jeśli planujesz zakup lub sprzedaż nieruchomości na Mokotowie i chcesz dowiedzieć się, jak realnie wycenić swoje mieszkanie w 2025 roku, zachęcamy do odsłuchania pełnego odcinka naszego podcastu.

Kontakt do Natalii:
https://www.instagram.com/natalia_iali/
https://www.linkedin.com/in/nataliia-iali-435a19122/
https://www.youtube.com/@BiznesWEterze

📌 Zasubskrybuj Biznes w Eterze i bądź na bieżąco z trendami rynkowymi!

Czy to już dobry moment na zakup mieszkania? Sprawdź, co czeka rynek nieruchomości w 2025 roku!

Wkraczamy w 2025 rok z bagażem „niespełnionych oczekiwań” roku poprzedniego. Po gorącym okresie stymulowanym Kredytem 2%, rynek warszawski wyraźnie zwolnił, a kupujący i sprzedający stają przed nowymi wyzwaniami. Czy ceny spadną? Gdzie teraz warto inwestować? I najważniejsze – jak sprzedać mieszkanie, gdy konkurencja rośnie?

W najnowszym odcinku naszego podcastu Nataliia rozmawia z Ignacym Szwedzieńskim, doświadczonym doradcą ds. nieruchomości w Eteria Consulting. Rozkładamy warszawski rynek na czynniki pierwsze, opierając się na twardych danych, a nie medialnych nagłówkach.

3000 zł różnicy, czyli rzeczywistość vs. marzenia

Najważniejszą statystyką, którą musisz znać wchodząc w 2025 rok, jest rekordowy rozdźwięk między oczekiwaniami sprzedających a możliwościami kupujących. Jak wskazuje Ignacy, różnica między ceną ofertową (tą w ogłoszeniu) a transakcyjną (tą u notariusza) w Warszawie wynosi obecnie około 3000 zł na metrze kwadratowym.

To luka rzędu 16-18% – zjawisko, z którym nie mieliśmy do czynienia na taką skalę od 2007 roku.

  • Co to oznacza dla sprzedających? Ceny z portali ogłoszeniowych są często życzeniowe i nie oddają wartości rynkowej.

  • Co to oznacza dla kupujących? Mamy do czynienia z rynkiem, który daje ogromną przestrzeń do negocjacji.

Dwie prędkości Warszawy: Centrum i obrzeża

Rynek nie jest jednorodny. Podczas gdy ogólne statystyki mówią o stagnacji, topowe lokalizacje w Śródmieściu, na Żoliborzu czy Mokotowie rządzą się swoimi prawami. Ignacy przytacza przykład transakcji przy ulicy Widok (samo centrum, przy Rotundzie), gdzie mimo spokojnego rynku, mieszkanie zostało sprzedane w drodze licytacji za kwotę o 100 000 zł wyższą od ceny ofertowej. Nieruchomości premium, kamienice i unikalne lokalizacje wciąż zyskują na wartości i znikają błyskawicznie – nawet w 2 tygodnie.

Z drugiej strony, wysokie stopy procentowe i raty kredytów (często sięgające 7000 zł przy zakupie mieszkania za 1,2 mln zł) wypychają młodych nabywców na obrzeża Warszawy. To właśnie peryferyjne dzielnice mogą w 2025 roku przeżywać swój renesans, stając się celem numer jeden dla osób kupujących pierwsze „M”.

Strategia na 2025: Odwaga w urealnieniu ceny

Prognoza naszego eksperta na ten rok jest jasna: wygrają ci, którzy będą mieli odwagę spojrzeć prawdzie w oczy. Liczba ofert na portalach wzrosła w ciągu roku ze 120 tys. do 180 tys. Konkurencja jest ogromna.

Wskazówka od Ignacego: Jeśli sąsiedzi wystawiają mieszkania po życzeniowe 20 000 zł/m² i nie mogą ich sprzedać od miesięcy, Twoją przewagą będzie wystawienie nieruchomości w cenie realnej (np. 16 000 zł/m²). Dzięki temu przyciągniesz uwagę kupujących, sprzedasz szybciej i unikniesz wielomiesięcznego „wiszenia” oferty, która z czasem staje się dla rynku niewidzialna.

Czy to dobry czas na zmiany?

Stabilizacja rynku to doskonała wiadomość dla osób planujących transakcje wiązane (sprzedaż obecnego mieszkania, by kupić większe/mniejsze). Brak gwałtownych skoków cen pozwala precyzyjnie oszacować budżet i bezpiecznie przeprowadzić cały proces, bez ryzyka, że w międzyczasie ceny „odjadą”.


Chcesz poznać więcej liczb i prognoz? To tylko fragment wiedzy, którą podzielił się z nami Ignacy. Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak dokładnie wygląda sytuacja kredytowa i jakie triki stosować przy sprzedaży w 2025 roku, koniecznie odsłuchaj pełnego odcinka podcastu na naszym kanale.

Bądź o krok przed rynkiem z Eteria.pl!

Kontakt do Natalii:
https://eteria.pl/
https://www.linkedin.com/in/nataliia-iali-435a19122/
https://www.instagram.com/natalia_iali/

Jak wybrać biuro nieruchomości, z którym OSIĄGNIESZ SUKCES o jakim od dawna marzysz?

Decyzja o wyborze biura nieruchomości to nie tylko wybór pracodawcy. To wybór środowiska, które ukształtuje Twoją karierę, zdeterminuje tempo Twojego rozwoju i wysokość Twoich zarobków. Jak mawia Nataliia w najnowszym odcinku naszego podcastu: „Możesz być najlepszym aktorem na świecie, ale jeżeli grasz na złej scenie, nikt nie zauważy Twojego talentu”.

Niezależnie od tego, czy dopiero myślisz o pracy w branży, czy szukasz nowego miejsca dla siebie, oto kluczowe aspekty, na które musisz zwrócić uwagę, by nie zmarnować swojego potencjału.

1. Wartości i długoterminowa wizja

Pierwszym fundamentem jest sprawdzenie, czy firma posiada wizję i misję, która rezonuje z Twoimi wartościami. Praca w nieruchomościach opiera się na relacjach. Jeśli trafisz do miejsca nastawionego wyłącznie na „szybki zysk”, zrujnujesz swoją reputację na samym starcie.

W profesjonalnej agencji uczymy, że czasem największą wartością dla klienta jest zdanie: „Proszę Pana, tej nieruchomości z Panem nie kupimy, bo ona nie spełnia Pana kryteriów”. Choć tracisz prowizję „tu i teraz”, zyskujesz zaufanie i lojalność klienta, który wróci do Ciebie przy kolejnych transakcjach.

2. Wdrożenie: Dwa dni czy miesiąc?

Branża nieruchomości jest wymagająca. Jeśli firma oferuje Ci 1-2 dni szkolenia, potraktuj to jako sygnał ostrzegawczy. Czego można nauczyć się w tak krótkim czasie?

Dobre wdrożenie to proces. W Eteria Consulting wygląda on następująco:

    • Tydzień 1: Intensywne szkolenia teoretyczne (codziennie 9:00-17:00).

    • Kolejne tygodnie: Praca praktyczna pod okiem menedżera połączona z cyklicznym doszkalaniem.

    • Cały proces „ochronny” trwa minimum miesiąc.

Dzięki temu wchodzisz na rynek z pewnością siebie, a Twoi klienci są bezpieczni, bo nad Twoimi pierwszymi krokami czuwa doświadczony mentor.

3. Technologia i pozyskiwanie Klientów (leadów)

Czy wiesz, że era „zimnych telefonów” jako jedynej metody pracy powoli mija? Pytaj na rozmowie rekrutacyjnej, czy firma inwestuje w marketing i dostarcza kontakty do klientów.

Nasze statystyki mówią same za siebie:

  • W 2024 roku 50% klientów naszych agentów pochodziło z działań marketingowych firmy.

  • Nasz cel na ten rok to dostarczanie aż 70% leadów przez firmę.

Nowoczesne biuro musi korzystać z CRM, automatyzacji czy narzędzi AI (jak ChatGPT), aby ułatwiać pracę agentom. Ignorancja technologiczna to prosta droga do pozostania w tyle.

4. Pułapka wysokich prowizji

To jeden z najczęstszych dylematów: wybrać biuro oferujące 50% prowizji z pełnym wsparciem, czy takie, które daje 90-100%, ale nie zapewnia nic w zamian?

Pamiętaj o prostej matematyce: 100% od zera to wciąż zero. Wysoka prowizja na start często oznacza brak marketingu, brak leadów, brak biura i brak szkoleń. Zanim zdecydujesz się na „lepsze warunki”, zapytaj, co firma daje w zamian za swoją część. Czy buduje markę, która pomoże Ci sprzedawać?

5. Game changer: Twój mental

Na koniec sekretny składnik sukcesu, o którym mówi się zbyt rzadko. Praca agenta wiąże się ze stresem i emocjami. Dlatego kluczowym elementem wsparcia w najlepszych agencjach jest trening mentalny.

Współpraca z coachami i trenerami, nauka zarządzania emocjami i „własną głową” to inwestycja, która zwraca się najszybciej. Widzimy to po naszych doradcach, którzy dzięki takiemu wsparciu potrafią podwajać lub potrajać swoje wyniki rok do roku.


Nie bój się zadawać trudnych pytań Idąc na rozmowę kwalifikacyjną, masz prawo wymagać. Pytaj o ścieżkę kariery, o sukcesy innych pracowników, o to, skąd biorą się klienci. Jeśli chcesz usłyszeć więcej o tym, jak weryfikować potencjalnego pracodawcę i unikać toksycznych środowisk, koniecznie odsłuchaj pełnego odcinka naszego podcastu.

Powodzenia w wyborze swojej sceny!

Kontakt do Natalii:
https://www.instagram.com/natalia_iali/
https://www.linkedin.com/in/nataliia-iali-435a19122/
https://www.youtube.com/@BiznesWEterze

Czy warto zainwestować 1 000 000 zł w nieruchomości w Dubaju?

Dubaj kojarzy się z luksusem, szejkami i cenami, które przeciętnemu inwestorowi wydają się nieosiągalne. Czy jednak stolica Emiratów faktycznie jest zarezerwowana tylko dla multimilionerów? W najnowszym odcinku naszego podcastu, nagranym prosto z Dubaju, Nataliia rozmawia z Kamilem Marciszewskim, właścicielem biura nieruchomości Emiresi, który od trzech lat żyje i inwestuje na tamtejszym rynku.

Wnioski mogą Cię zaskoczyć – okazuje się, że próg wejścia w inwestycje w Dubaju jest często niższy niż w centrum Warszawy.

Warszawa vs. Dubaj: Co kupisz za 700 000 PLN?

To jedno z kluczowych pytań, które padło w rozmowie. W Warszawie za kwotę 700 000 PLN coraz trudniej o atrakcyjne mieszkanie w dobrej lokalizacji. Tymczasem w Dubaju ta kwota otwiera drzwi do rynku pierwotnego.

Za równowartość tej sumy (kurs Dirhama do Złotówki to niemal 1:1) możemy nabyć studio w nowym projekcie deweloperskim. Choć nie będzie to pierwsza linia brzegowa, lokalizacja (ok. 20 minut od Mariny) wciąż jest świetnie skomunikowana. Co istotne – w Dubaju standard deweloperski zazwyczaj oznacza dostęp do basenu, siłowni, a czasem nawet kortów tenisowych czy SPA w cenie czynszu. To infrastruktura „hotelowa” dostępna dla każdego mieszkańca.

Jak finansować zakup? Deweloper bankiem

Dla inwestorów zagranicznych Dubaj oferuje unikalny model finansowania, zwłaszcza na rynku off-plan (zakup w trakcie budowy):

  • Brak kredytu bankowego: Nie musisz starać się o kredyt w banku. To deweloper pełni rolę instytucji finansującej.

  • Plan płatności (Payment Plan): Wpłacasz ok. 20% na start, a kolejne transze spłacasz w trakcie budowy (np. 1% miesięcznie lub kwartalnie). Reszta kwoty płatna jest przy odbiorze kluczy.

  • 0% odsetek: Ze względów kulturowych i religijnych, plany te są zazwyczaj nieoprocentowane.

Bezpieczeństwo i prawo własności

Czy obcokrajowiec może czuć się bezpiecznie inwestując w Emiratach?

  1. Freehold (Pełna własność): Aż 98% projektów deweloperskich oferuje pełną własność nieruchomości dla obcokrajowców, a nie dzierżawę.

  2. Rezydentura: Zakup nieruchomości o wartości powyżej 750 000 AED uprawnia do ubiegania się o wizę rezydencką, co pozwala na nielimitowany pobyt, założenie konta w banku czy zrobienie lokalnego prawa jazdy.

  3. Bezpieczeństwo fizyczne: Dubaj to jedno z najbezpieczniejszych miast świata. Surowe prawo i ryzyko natychmiastowej deportacji sprawiają, że przestępczość pospolita praktycznie nie istnieje.

Perspektywy rynku: Dlaczego ceny mogą rosnąć?

Kamil wskazuje na kilka fundamentalnych wskaźników, które sugerują, że Dubaj ma przed sobą lata wzrostów:

  • Lotnisko przyszłości: Rozbudowa lotniska Al Maktoum ma zwiększyć przepustowość do 400 milionów pasażerów rocznie. Dubaj pozycjonuje się jako centrum przesiadkowe łączące Europę, Azję, Afrykę i Australię.

  • Niedosyt Airbnb: Rynek najmu krótkoterminowego wciąż raczkuje (stanowi poniżej 5% ofert, podczas gdy w Europie to ok. 10%), co daje ogromne pole do popisu dla inwestorów szukających wysokich stóp zwrotu z najmu.

  • Szacowany ROI: Przy zakupie na etapie „dziury w ziemi”, historyczne dane i obecne trendy sugerują potencjał wzrostu wartości nieruchomości o ok. 30% w momencie oddania kluczy (horyzont 2-4 lat).

Jak kupić, żeby nie stracić? System EOI

Popyt na najlepsze projekty jest tak duży, że deweloperzy wprowadzili system EOI (Expression of Interest). Inwestorzy wpłacają depozyt w ciemno (np. 50 000 AED), by w ogóle ustawić się w kolejce do zakupu apartamentu w dniu premiery. To pokazuje skalę zainteresowania i dynamikę rynku, która wymaga współpracy z doświadczonym agentem znającym lokalne realia.


Chcesz dowiedzieć się więcej o realiach życia w Dubaju i strategiach inwestycyjnych? Powyższy wpis to tylko wycinek wiedzy z naszej rozmowy. Jeśli interesuje Cię dywersyfikacja portfela o rynki zagraniczne, koniecznie odsłuchaj pełnego odcinka podcastu na naszym kanale. Nataliia i Kamil wchodzą w szczegóły, które mogą zadecydować o sukcesie Twojej inwestycji.

Kontakt do Gościa – Kamil Marciszewski:
https://emiresi.com
https://www.linkedin.com/in/kamil-marciszewski-463a53b0/

Kontakt do Natalii:
https://eteria.pl/
https://www.linkedin.com/in/nataliia-iali-435a19122/
https://www.instagram.com/natalia_iali/

Jak myślą ludzie bogaci? Jeśli zaczniesz robić TE rzeczy przestaniesz być BIEDNY

Czy zastanawialiście się kiedyś, dlaczego dwie osoby zarabiające dokładnie tyle samo, po kilku latach mogą znajdować się w drastycznie innej sytuacji majątkowej? Jedna buduje portfel inwestycyjny i kupuje kolejne nieruchomości, druga – mimo wysokich dochodów żyje „od pierwszego do pierwszego”.

W Eteria.pl wiemy, że sukces na rynku nieruchomości i w biznesie to nie tylko twarda matematyka. To przede wszystkim psychologia. W najnowszym odcinku naszego podcastu Nataliia rozmawia z Agnieszką Socko – ekspertem podatkowym, księgową, a także pasjonatką psychologii i treningu mentalnego. Razem zagłębiają się w świat finansów behawioralnych.

Oto kluczowe lekcje, które pomogą Ci zrozumieć Twoje relacje z pieniędzmi i zarządzać nimi z większą sprawczością.

Tożsamość finansowa: Hedonista czy ciułacz?

Agnieszka Socko zwraca uwagę, że nasze decyzje finansowe rzadko są w pełni racjonalne. Częściej steruje nimi nasza „biologia” – ciało migdałowate i głęboko zakorzenione schematy. Wyróżniamy różne typy osobowości finansowych:

  • Hedonista: Kocha życie, czerpie z niego garściami, ale ma trudności z odkładaniem na przyszłość.

  • Ciułacz/Asceta: Oszczędzanie daje mu poczucie bezpieczeństwa, ale często robi to z lęku, odmawiając sobie radości z życia.

  • Menedżer: Uwielbia tabelki, budżety i planowanie.

Kluczem nie jest walka ze swoją naturą, ale jej zrozumienie. Jeśli jesteś Hedonistą, nie narzucaj sobie drakońskiego rygoru, który porzucisz po tygodniu. Zamiast tego stwórz „bezpieczne ramy” dla swoich wydatków.

Złota proporcja i rytuały: Jak zarządzać budżetem?

W podcaście padają konkretne liczby. Choć każda sytuacja jest inna, dobrym punktem wyjścia jest model 50-30-20:

    • 50% przychodów przeznaczamy na niezbędne koszty życia.

    • 30% to środki na rozwój i przyjemności (w tym wspomniane przez Agnieszkę „szpilki” czy kolacje).

    • 20% trafia na inwestycje i poduszkę finansową.

Ekspertka sugeruje również, aby w swoim budżecie wygospodarować np. 5% na „totalne przepuszczenie”. To wentyl bezpieczeństwa, który pozwala zaspokoić wewnętrzną potrzebę nagrody bez poczucia winy.

Wskazówka od Agnieszki: Zamień słowo „nawyk” na „rytuał”. Niech comiesięczne podsumowanie finansów czy przelew na konto oszczędnościowe odbywa się przy dobrej kawie, w miłej atmosferze. Niech kojarzy się z dbaniem o siebie, a nie z wyrzeczeniem.

Oszczędzanie vs. budowanie sprawczości

To jeden z najciekawszych wątków rozmowy. Zamiast skupiać się wyłącznie na cięciu kosztów (co wpędza nas w mentalność braku), warto zadać sobie pytanie: „Co mogę zrobić, aby zarabiać więcej?”.

Budowanie majątku to gra ataku, nie tylko obrony. Zwiększanie kompetencji, inwestowanie w szkolenia czy odważniejsze decyzje biznesowe często przynoszą lepsze rezultaty niż rezygnacja z przysłowiowej kawy na mieście.

Urealnij swoje standardy: Jeśli marzysz o życiu na poziomie 15 000 zł miesięcznie, a zarabiasz 7 000 zł, nie obniżaj standardów do poziomu zarobków. Zrób plan, jak podnieść zarobki do poziomu standardów.

Stres – Twój wróg czy sprzymierzeniec?

W biznesie i inwestycjach stres jest nieunikniony. Agnieszka przywołuje prawo Yerkesa-Dodsona, które mówi o tym, że optymalny poziom pobudzenia (stresu) jest niezbędny do efektywnego działania.

Zbyt niski poziom stresu oznacza nudę i brak motywacji. Zbyt wysoki – paraliż i błędy poznawcze. Sztuką jest balansowanie na szczycie tej krzywej, gdzie jesteśmy zmobilizowani, ale wciąż panujemy nad sytuacją.

Rada dla przedsiębiorców: Płać sobie pensję

Jeśli prowadzisz firmę, najważniejszą zasadą, którą musisz wdrożyć „na wczoraj”, jest oddzielenie finansów firmowych od prywatnych. Ustal sobie stałą pensję i przelewaj ją na konto prywatne. Pieniądze na koncie firmowym nie są Twoje – są zasobem operacyjnym przedsiębiorstwa. To prosta zmiana, która drastycznie zwiększa klarowność i bezpieczeństwo finansowe.


Chcesz wiedzieć więcej? To tylko ułamek wiedzy, którą podzieliła się z nami Agnieszka Socko. Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak działa mechanizm „odroczonej gratyfikacji”, czym są heurystyki w podejmowaniu decyzji zakupowych i jak rodzina wpływa na motywację do zarabiania – koniecznie odsłuchaj pełnego odcinka podcastu.

Zapraszamy do słuchania i świadomego budowania swojego majątku!

Kontakt do gościa:
https://agnieszkasocko.com/
https://www.linkedin.com/in/agnieszka-so%C4%87ko/?originalSubdomain=pl

Kontakt do Natalii:

Facebook Nataliia Iali

Instagram Nataliia Iali

Nasz kanał na YouTube

Nasz podcast na iTunes

Facebook Eteria Consulting

Instagram Eteria Consulting

Chcesz osiągnąć swoje cele w 2025? POTRZEBUJESZ poznać tych 5 kroków

Zbliża się koniec roku – moment, w którym naturalnie przychodzi czas na refleksję. Często zadajemy sobie trudne pytania: „Dlaczego nie wszystko się udało?”, „Czy w ogóle jest sens planować, skoro życie i tak pisze własne scenariusze?”. W Eteria.pl wierzymy, że sukces nie jest dziełem przypadku, ale procesem. Poczucie sprawczości, świadomość, że żyjesz na własnych zasadach, daje niesamowitą moc – niezależnie od tego, czy mówimy o sprzedaży nieruchomości, budowaniu biznesu czy życiu prywatnym.

W ostatnim w tym roku odcinku naszego podcastu dzielimy się sprawdzoną strategią 5 kroków, która zamienia noworoczne życzenia w konkretny, zrealizowany plan. Oto jak zaplanować rok 2025, by był rokiem przełomowym.

Krok 1: Stwórz wizję – Kim chcesz być?

Większość ludzi zaczyna od „co chcę mieć” lub „co chcę zrobić” (np. schudnąć, zarobić więcej). To błąd. Skuteczne planowanie zaczyna się od fundamentu: Kim chcesz być?

Zamiast powierzchownych celów, zastanów się nad szerszą perspektywą. Jakimi wartościami chcesz się kierować? Jak chcesz być postrzegany przez rynek, rodzinę, społeczeństwo?

„Siebie się nie szuka, siebie się tworzy. Bycie twórcą daje większą satysfakcję i poczucie sensu.”

Poświęć na to minimum godzinę. Kiedy wiesz, kim jesteś i dokąd zmierzasz, mniejsze cele (jak wyniki sprzedażowe czy kondycja fizyczna) stają się tylko logicznymi elementami większej układanki.

Krok 2: Koncentracja i sztuka „dawania”

Błędem wielu osób jest planowanie 50 rzeczy na raz. To rozprasza umysł. Wybierz kluczowe obszary życia (np. Biznes, Relacje, Zdrowie, Rozwój) i przypisz do nich maksymalnie 1-2 kluczowe cele.

Sekret tkwi jednak w zmianie myślenia:

  • Zamiast myśleć: „Chcę podwoić zarobki”.

  • Pomyśl: „Co ja chcę dać?”.

Jeśli chcesz zarabiać dwa razy więcej jako agent nieruchomości, musisz pomóc dwa razy większej liczbie klientów lub rozwiązać trudniejsze problemy na rynku. Pieniądze są wynikiem wartości, którą dajesz innym.

Ważna statystyka: Według Briana Tracy tylko 3% ludzi zapisuje swoje cele. Te 3% osiąga 5-10 razy więcej niż reszta. Bądź w tej grupie – weź kartkę i zapisz swoje plany.

Krok 3: Rozbij cel na 12 miesięcy (Metoda małych kroków)

Wielki cel na grudzień 2025 roku nie zrealizuje się sam. Musisz go podzielić na mniejsze etapy. Jeśli Twoim celem jest konkretny wynik finansowy lub sprzedażowy, rozpisz działania na każdy miesiąc:

  • Ile spotkań musisz odbyć?

  • Ile telefonów wykonać?

  • Jakie działania marketingowe wdrożyć?

Kluczowe jest mierzenie postępów. Sprawdzaj co miesiąc, czy Twoja strategia działa. Jeśli nie widzisz efektów – nie zmieniaj celu, zmień strategię (np. zwiększ intensywność działań, skonsultuj się z mentorem).

Krok 4: Porzuć perfekcjonizm i porównywanie się

Czy realizacja celu w 80% to porażka? Absolutnie nie! To wciąż ogromny sukces i wzrost. Wielu z nas wpada w pułapkę „wszystko albo nic”, katując się poczuciem winy za najmniejsze potknięcia.

„Odpowiedzialność nie oznacza poczucia winy. Poczucie winy blokuje, odpowiedzialność daje moc zmiany.”

Pamiętaj też, by nie porównywać się z innymi – ich wynikami, stanem posiadania czy „torebkami”. Twoją jedyną konkurencją jesteś Ty z wczoraj. Każdy ma inne zasoby i startuje z innego miejsca. Ważne jest to, czy Ty robisz postępy.

Krok 5: Wizualizacja (ale ta właściwa!)

Wizualizacja to nie magiczne życzeniowe myślenie o drogim samochodzie. To narzędzie pracy z umysłem. Poświęć 15 minut rano na wyobrażenie sobie skutków Twoich działań:

  • Zobacz zadowolonych klientów, którym pomogłeś znaleźć wymarzony dom.

  • Poczuj satysfakcję swojego zespołu.

  • Poczuj wdzięczność, jakby to wszystko już się wydarzyło.

Kiedy wizualizujesz siebie jako osobę, która już osiągnęła sukces, zaczynasz podświadomie działać w sposób, który do tego sukcesu prowadzi.

Nie czekaj na „idealny moment”

W podcaście padła ważna historia o szukaniu możliwości mimo ograniczeń. Nawet gdy zarobki są niskie, a czas ograniczony, można znaleźć sposób na rozwój – np. poprzez wolontariat na konferencjach biznesowych, by otaczać się ludźmi sukcesu. Ograniczone możliwości nie oznaczają braku możliwości.

Powyższy wpis to skrót najważniejszych lekcji z naszego najnowszego podcastu. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym, jak skutecznie planować, usłyszeć osobiste historie i poczuć dawkę motywacji na nadchodzący rok, gorąco zachęcamy do odsłuchania całego odcinka.

Chcesz poznać nas lepiej?

Mail kontaktowy: [email protected]

Nasz kanał na YouTube

Nasz podcast na iTunes

Facebook Nataliia Iali

Facebook Cezary Nocula

Instagram Nataliia Iali

Facebook Eteria Consulting

Instagram Eteria Consulting

Aneta Wątor – Filozofia Kaizen w życiu i biznesie

W świecie nieruchomości, gdzie obrót kapitałem jest duży, a decyzje ważą na przyszłości klientów, łatwo ulec presji „wielkich skoków”. Jednak czy sukces zawsze musi być spektakularną rewolucją? W najnowszym odcinku podcastu Eteria.pl gościliśmy Anetę Wątor – kobietę sukcesu, deweloperkę z wieloletnim doświadczeniem i trenerkę metodyki Kaizen. Rozmowa rzuca zupełnie nowe światło na to, jak budować przewagę konkurencyjną i osiągać cele – zarówno te biznesowe, jak i osobiste.

Zapraszamy do lektury podsumowania, które pokaże Wam, jak japońska filozofia ciągłego doskonalenia może zmienić Wasze podejście do inwestowania, sprzedaży nieruchomości i zarządzania własną energią.

Czym jest Kaizen? Potęga małych kroków

Kaizen to słowo oznaczające „dobrą zmianę” lub „ciągłe doskonalenie”. W biznesie i życiu osobistym sprowadza się do strategii małych kroków. Zamiast paraliżować się wizją odległego celu, zadajemy sobie pytanie: „Jaką jedną małą rzecz mogę zrobić dzisiaj, aby przybliżyć się do mojego celu?”.

Aneta Wątor podkreśla, że kluczem jest rywalizacja wyłącznie z samym sobą, a nie z innymi uczestnikami rynku.

„Twoją największą konkurencją nie są inni ludzie, tylko twoją konkurencją jest wiedza, z której nie korzystasz. Jest czas, który marnujesz bezproduktywnie. Rywalizuj z tym.” – Aneta Wątor

Dla agentów nieruchomości i inwestorów oznacza to codzienną pracę nad warsztatem, wiedzą i nawykami, zamiast frustracji wynikami konkurencji.

Zastosowanie Kaizen przy sprzedaży i kupnie nieruchomości

Wydawać by się mogło, że Kaizen to teoria zarządzania, ale w podcaście padają niezwykle praktyczne rady dla każdego, kto planuje transakcję na rynku nieruchomości.

1. Uwolnienie przestrzeni

Zanim wprowadzisz nową jakość do swojego życia (np. nowy dom), musisz zrobić na nią miejsce. Aneta zwraca uwagę na fundamentalną zasadę: „Nic nowego nie pojawi się w twoim życiu, póki nie odpuścisz staremu”.

  • Dla sprzedających: To doskonała metafora Home Stagingu i przygotowania nieruchomości do sprzedaży. Uporządkowanie przestrzeni i usunięcie zbędnych rzeczy to nie tylko zabieg estetyczny, ale psychologiczne otwarcie się na transakcję.

  • Dla kupujących: Często blokadą przed zakupem jest przywiązanie emocjonalne do obecnego miejsca lub przeszłości.

2. Estetyka jako „wisienka na torcie”

Jako osoba współzarządzająca firmą deweloperską z 28-letnią tradycją, Aneta Wątor wskazuje na rolę detali. W branży deweloperskiej sukces nie opiera się tylko na wylaniu betonu. To dbałość o części wspólne, zieleń, a nawet takie detale jak artystyczne graffiti w garażu czy napisy „miłego dnia”. To właśnie te małe ulepszenia (zgodne z duchem Kaizen) budują ostateczną wartość nieruchomości w oczach klienta.

Work-life balance w wydaniu Kaizen

W branży nieruchomości, która często wymaga dyspozycyjności 24/7, temat równowagi między życiem zawodowym a prywatnym jest kluczowy. Nasz gość ma jednak na to innowacyjne spojrzenie. Work-life balance to nie tylko odpoczynek, to świadome zarządzanie energią.

Kluczowe filary dbania o siebie według Anety Wątor:

  • Selekcja otoczenia: Unikanie „wampirów energetycznych”. Jeśli rozmowa z kimś obniża Twoją energię, ogranicz ten kontakt. Szanuj swój czas.

  • Poranne rytuały: Wstawanie wcześniej, by mieć czas na kawę, czytanie i wdzięczność, zanim zacznie się pęd dnia.

  • Odpowiedzialność: Uświadomienie sobie, że nikt inny nie jest odpowiedzialny za nasze szczęście.

„Gniewanie się to mszczenie się na własnym zdrowiu za głupotę innych ludzi.”

Rada dla początkujących inwestorów

Na koniec warto przytoczyć ważną lekcję biznesową. Aneta, patrząc z perspektywy lat, zauważa, że w młodości stawiała głównie na działanie, pomijając etap przygotowania merytorycznego. Dziś radzi inaczej: Najpierw wiedza, potem akcja.

Dla osób wchodzących na rynek nieruchomości to cenna wskazówka: entuzjazm jest ważny, ale to solidna wiedza (o rynku, prawie, finansach) chroni kapitał i pozwala unikać kosztownych błędów.


Przedstawione powyżej informacje to jedynie esencja inspirującej rozmowy, która odbyła się w studiu Eteria.pl. Pełen odcinek podcastu zawiera znacznie więcej osobistych historii, szczegółów dotyczących pracy w firmie deweloperskiej oraz głębsze omówienie technik radzenia sobie ze stresem w negocjacjach. Serdecznie zachęcamy do odsłuchania całego materiału na naszym kanale, aby w pełni czerpać z wiedzy i doświadczenia Anety Wątor.

Kontakt do gościa:
Instagram Anety Wator

Strona internetowa Anety Wator

Kanał YouTube Anety Wator

Kontakt do mnie:
Instagram Natalii Iali

LinkedIn Natalii Iali

Kanał YouTube „Biznes w Eterze”

Jak przetrwać pierwsze 100 dni w pracy agenta nieruchomości – 3 zasady dla początkujących pośredników nieruchomości

W Eteria.pl wiemy, że początki w branży nieruchomości bywają wyzwaniem. Pierwsze 100 dni w pośrednictwie – to czas intensywnej nauki, ale i dużych frustracji. Właśnie w tym okresie testowana jest Twoja determinacja i to, czy zostaniesz na rynku.

Nasz najnowszy podcast dla agentów nieruchomości koncentruje się na fundamentalnych zasadach, które pozwalają nie tylko przetrwać ten kluczowy okres, ale od razu zacząć budować trwały sukces. Jeśli dopiero zaczynasz lub stawiasz pierwsze kroki w „zimnych telefonach”, ten artykuł jest dla Ciebie.

Pierwsza zasada: Mental i Twoje myśli mają znaczenie

To, co dzieje się w Twojej głowie po odmowie klienta, jest ważniejsze niż sama odmowa. Nasi eksperci od sprzedaży są zgodni: „Jak masz położony mental, nic ci po prostu nadzwyczajnie na świecie nie pomoże.”

W psychologii i sprzedaży kluczowy jest schemat:

Wydarzenie -> Myśl -> Emocja -> Działania -> Konsekwencja

Praktyczny przykład po „money call” (zimnym telefonie):

Twoja MyślTwoja EmocjaTwoje DziałanieKonsekwencja
„Jestem słaby/Pośrednicy nie są potrzebni.”Lęk, ZniechęcenieOdłożenie słuchawki, Brak kolejnego telefonuPorażka, Wypadasz z branży
„Odmówił, dzwonię do kolejnego.”Akceptacja, SpokójWykonanie kolejnego telefonu z entuzjazmemSukces, Utrzymujesz się w branży

Klucz do pracy nad mentalem:

  • Aktywna obserwacja: Po trudnej rozmowie zapisz na kartce, co czujesz i myślisz. Uświadomienie sobie negatywnych myśli już pomaga się ich pozbyć.

  • Zakaz samokrytyki: Nie masz prawa myśleć o sobie źle. Sprzedaż to proces, w którym na 7 „nie” przypada 1 „tak”.

  • Najpierw Ty, potem empatia: Aby zrozumieć potrzeby klienta (empatię), najpierw musisz zrozumieć siebie – swoje emocje, motywacje i blokujące przekonania.

Druga zasada: Rozwijaj umiejętność słuchania

Wydaje się, że sukces w sprzedaży to umiejętność bycia elokwentnym „gadułą”. Nic bardziej mylnego.

„Umiejętność słuchania to jest jedna z najważniejszych rzeczy w tej komunikacji. Słuchania, niemówienie.”

Jak powiedział Stephen Covey: „Słuchaj by rozumieć, a nie by odpowiedzieć.” Na początku kariery agenci często popełniają błąd, przeskakując do prezentacji swojej oferty i firmy, zamiast badać potrzeby klienta. Klient, który czuje się wysłuchany, czuje się ważny i jest bardziej skłonny do podjęcia współpracy.

Jak trenować aktywne słuchanie?

  • Zadawaj otwarte pytania: Opracuj listę pytań, które zmuszą klienta do opowiedzenia o swoich celach, lękach i potrzebach – a nie tylko udzielenia odpowiedzi „tak” lub „nie”.

  • Podsumowuj słowami Klienta: Po zakończeniu rozmowy lub po kluczowym etapie, podsumuj, co usłyszałeś, używając słów i terminologii klienta. To sygnał, że naprawdę go słuchałeś i zrozumiałeś, co jest dla niego ważne.

  • Skupienie: W trakcie rozmowy nie myśl o tym, co chcesz powiedzieć za chwilę. Skup się w 100% na tym, co mówi Twój rozmówca.

Trzecia zasada: Jasno określone cele i dyscyplina

Wielu agentów ma wrodzone predyspozycje do budowania relacji, ale ostatecznie sukces osiągają ci, którzy działają systematycznie, niezależnie od samopoczucia i chwilowych niepowodzeń.

  • Dyscyplina codziennych celów: Musisz mieć cele na każdy dzień: ile wykonasz money calls, ile umówisz spotkań, ile przeprowadzisz prezentacji. „Kiedyś” nie jest dniem tygodnia.

  • Działaj mądrze: Samo działanie nie wystarczy. Jeżeli wykonałeś 20 telefonów i nie umówiłeś ani jednego spotkania, natychmiast wyciągnij wnioski! To jest trening. Zmień scenariusz – być może właśnie za dużo mówisz, a za mało pytasz (patrz Zasada 2).

  • Postawa treningowa: Nie podchodź do tego okresu jak do „przetrwania”, ale jak do intensywnego treningu. Każda odmowa to kolejna lekcja i doświadczenie, które czyni Cię mistrzem.

Chcesz zmieniać oblicze polskiej branży nieruchomości?

Te trzy zasady – odpowiedni mental, aktywne słuchanie i żelazna dyscyplina – stanowią fundament dla każdego, kto chce być mocnym i godnym zaufania graczem na rynku. Im więcej profesjonalistów stosuje te zasady, tym lepszy staje się cały rynek pośrednictwa.

Pamiętaj, że wszystkie przedstawione w tym artykule wskazówki i zasady pochodzą z naszego podcastu Eteria Nieruchomości. Zachęcamy do odsłuchania pełnego odcinka, aby uzyskać jeszcze więcej wartościowych wskazówek na temat biznesu, inwestycji i rozwoju w branży.

Chcesz mnie lepiej poznać?

Mail kontaktowy: [email protected]

Nasz kanał na YouTube

Nasz podcast na iTunes

Facebook Nataliia Iali

Facebook Cezary Nocula

Instagram Nataliia Iali

Facebook Eteria Consulting

Instagram Eteria Consulting

Sprzedaż Nieruchomości w 2024: Najlepsze i Najgorsze Strategie gość: Joanna Bartman

Minęły czasy, gdy oferty znikały z rynku przez telefon. Obecny rynek nieruchomości w Warszawie przeszedł znaczącą transformację, stawiając nowe wyzwania zarówno przed sprzedającymi, jak i pośrednikami. Najnowszy odcinek podcastu Eteria.pl rzuca światło na to, co działa, a co nie w obliczu rekordowej konkurencji i rosnącej ostrożności kupujących.

Jeżeli planujesz sprzedaż w stolicy, kluczowe jest zrozumienie tej nowej dynamiki. Zbyt wysoka cena startowa może kosztować Cię dziesiątki tysięcy złotych i wydłużyć proces sprzedaży o miesiące.

Rynek popularny vs. segment premium

Należy rozróżnić, że rynek warszawski nie jest jednolity. Jak zauważa nasz ekspert, doradczyni Joanna Bartman:

  • Segment premium: Oferty rzadkie, unikatowe – ceny wciąż trzymają się stabilnie.

  • Rynek popularny: To tutaj zaszły największe zmiany. Konkurencja jest ogromna, czas sprzedaży się wydłużył, a ceny transakcyjne spadły.

Obecnie w samej Warszawie mamy do czynienia z rekordową ilością ofert – w dniu nagrania podcastu było to aż 21 000 mieszkań na sprzedaż! Tak duża podaż oznacza, że kupujący mają w czym wybierać, są bardziej świadomi i ostrożni.

Błędna strategia cenowa, która pali start

Wielu sprzedających wciąż tkwi w realiach sprzed ery „Kredytu 2%”, licząc na ceny sprzed pół roku. Stąd popularny błąd: wystawianie nieruchomości w zawyżonej cenie z zamiarem stopniowego schodzenia.

Dlaczego ta strategia jest pułapką?

  • Tracisz Klientów z budżetem: Jeśli mieszkanie warte 1 mln PLN wystawisz za 1.1 mln PLN, zablokujesz sobie dotarcie do większości potencjalnych kupujących. Klienci z budżetem 1 mln PLN filtrują oferty do 1  mln PLN.

  • Maksymalizacja potencjału: Początek cyklu życia oferty jest najlepszy. Wystawiając mieszkanie w cenie rynkowej, maksymalizujemy liczbę zainteresowanych osób, co daje nam możliwość wyboru kupującego (gotówkowego, kredytowego) i często pozwala sprzedać bez negocjacji lub z minimalnymi ustępstwami.

  • Realna strata: Historia z podcastu pokazuje, jak start z ceny o 50 tys. PLN za wysokiej, spowodował utratę potencjalnych 50 tys. PLN po 4-5 miesiącach nieskutecznej sprzedaży i konieczności ponownej wyceny.

Właściwa formuła na sprzedaż: Odpowiednia wycena i marketing

Skuteczna sprzedaż na dzisiejszym rynku to połączenie dwóch kluczowych elementów:

Właściwa wycena oparta na danych

Profesjonalny pośrednik bazuje na realnej wycenie, która uwzględnia:

  • Ceny transakcyjne z ostatnich trzech miesięcy: Nie wolno opierać się na danych sprzed roku czy zeszłego kwartału.

  • Obecna konkurencja: Wycena musi brać pod uwagę ceny 10 podobnych mieszkań w najbliższej okolicy i w tym samym budownictwie.

Skuteczny i odpowiedni marketing

W obliczu 21 000 ofert na rynku, samo wystawienie ogłoszenia nie wystarczy.

„Teraz, żeby się przebić, naprawdę trzeba zrobić dobry marketing i niestety klient, wystawiając… ogłoszenie na sprzedaż bezpośrednio, nie ma takich możliwości, nie ma też takiej wiedzy.”

Rola pośrednika to użycie profesjonalnych narzędzi i wiedzy, aby oferta dotarła do maksymalnej liczby klientów i skutecznie wyróżniła się w tłumie. To jest element, którego sprzedający samodzielnie często nie są w stanie zrealizować na odpowiednim poziomie.

Weryfikacja rynku: Czas dla prawdziwych ekspertów

Rynek zweryfikował pośredników. Obecnie nie wystarczy „odbierać telefony”, by sprzedać mieszkanie.

„Teraz jest właśnie dobry test na to, kto faktycznie potrafi sprzedawać, bo wcześniej po prostu… rynek sprzedawał.”

Sprzedaż w obecnych warunkach wymaga strategii, wiedzy i odwagi, by już na pierwszym spotkaniu telefonicznym powiedzieć klientowi, jaka jest realna wartość jego nieruchomości, nawet jeśli jest to sprzeczne z jego oczekiwaniami. Ci agenci, którzy bazują na uczciwości i danych, zyskują zaufanie klientów, co jest kluczem do sukcesu.


Wszystkie przedstawione w tym artykule informacje oraz konkretne przykłady i statystyki pochodzą z Podcastu Eteria.pl o obecnej sytuacji na warszawskim rynku nieruchomości. Zachęcamy do odsłuchania pełnego odcinka z udziałem naszej ekspertki, Joanny Bartman, aby poznać szczegółową analizę i praktyczne porady, które pomogą Ci w procesie sprzedaży.

Chcesz mnie lepiej poznać?

Mail kontaktowy: [email protected]

Nasz kanał na YouTube

Nasz podcast na iTunes

Facebook Nataliia Iali

Instagram Nataliia Iali

Instagram Eteria Consulting