Ignacy Szwedziński
Starszy Doradca ds. Nieruchomości, Manager Zespołu
Supermoc biznesowa
Już w dzieciństwie słyszał od dziadka, że ma zadatki na dyplomatę – i choć obrał inną drogę życiową, dziś śmiało może powiedzieć, że wiele go z nim łączy. Wyróżnia go wysoka kultura osobista, umiejętność słuchania i wewnętrzny spokój. Dzięki temu potrafi doskonale zrozumieć drugiego człowieka oraz podejmować najlepsze decyzje dla swoich klientów – nawet w najbardziej napiętych momentach finalizacji transakcji.
Specjalizacja
Jako mieszkaniec Muranowa najlepiej odnajduje się na terenie Śródmieścia i Woli – to tutaj spędza większość swojego czasu. Z racji swojego wzrostu preferuje wysokie sufity, ale nie ma nieruchomości, nad którymi by się nie pochylił – również tymi do remontu czy ze skomplikowaną sytuacją prawną.
Podejście do Klientów
Ignacy nie tylko akceptuje, ale wręcz uwielbia to, że każdy człowiek jest unikalny. Dlatego w jego pracy nie znajdziesz szablonów i schematów. Najważniejsze dla niego jest to, aby cały proces sprzedaży lub zakupu był dopasowany właśnie do Ciebie – masz się czuć bezpiecznie, pewnie i beztrosko. Resztę zrobi On, a przy tym pokaże Ci, że może to być naprawdę wspaniałe przeżycie – a nawet przygoda!
Motto życiowe
„Nigdy nie wpadaj w gniew. Nigdy nie stosuj groźby. Przekonuj ludzi.”
Tak, to z Ojca Chrzestnego. Czy to jego ulubione dzieło? Nie wiemy, ale w wolnej chwili możesz go o to zapytać – bardzo lubi szeroko rozumianą kulturę oraz politykę. Ten drugi temat zostawcie sobie na później. 😉
Czego nigdy nie zrobi?
Nigdy nie podejmie się współpracy, jeśli nie będzie w stanie zapewnić klientowi pełnego bezpieczeństwa transakcji. W jego pracy uczciwość i przejrzystość są absolutnym priorytetem.
Kim jest?
Na co dzień uważa się za zwyczajnego człowieka – lubi się śmiać, jest kochającym mężem i ojcem oraz smakoszem słodyczy i piwa. Cieszą go podróże, żeglarstwo morskie i śródlądowe, a także muzyka – zarówno jej słuchanie, jak i granie. Ukończył Politechnikę Warszawską i równolegle Szkołę Muzyczną im. J. Elsnera w Warszawie (na puzonie i fortepianie).
Przez wiele lat rozwijał swoje umiejętności i charakter w harcerstwie. Wolny czas najchętniej spędza z rodziną i przyjaciółmi. A gdy ma troszkę więcej wolnego czasu, to robi zdjęcia lub grywa w brydża.
Dlaczego pośrednik nieruchomości?
Jak sam lubi żartować – w tej pracy jedyną rutyną jest kawa. Ale za tą anegdotą kryje się głębsza prawda: każdy klient, każda nieruchomość i każda historia to nowa opowieść. Dla niego spotkanie z drugim człowiekiem to najcenniejsze doświadczenie, jakie może przynieść życie. Sprzedaż czy zakup nieruchomości to nie tylko transakcja – to moment zmiany, który może być piękny i budujący dla obu stron. Właśnie takie historie są jego codzienną motywacją.
Materiały na naszym kanale

